Dawno u mnie nie było nic z decu... Co prawda to pudełko zrobiłam już dość dawno, jednak brakowało wykończenia i tak siedziało na półce, aż się nad nim zlituję ponownie :)
Do jego ozdobienia pierwszy raz wykorzystałam elementy drewniane jakie dostałam od taty. Co prawda w domu przesiedziały już ok 30 lat, ja nie wiedziałam o ich istnieniu, ale w końcu ujrzały światła dziennego. Pudełko było bardzo proste, żadnych zaokrągleń, ozdobników, dlatego też postanowiłam je nakleić na wieczku, aby dodać charakteru.
To jest jedno z nielicznych pudełek, gdzie robiłam cieniowanie wokół wzoru, które na prawdę mi się podoba.
Jako element łączący ozdobne elementy na wieczku dodałam dookoła pudełka białą koronkę, choć teraz zastanawiam się czy nie lepsza byłaby wstążeczka z kokardką...
Miłej nocy :))
wow! śliczne:)
OdpowiedzUsuńJest prześliczne! Koronka zdecydowanie dodaje uroku. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPudełko jest bardzo ładne. Moim zdaniem wybór koronki był właściwy. Świetnie pasuje do wypukłych elementów na wieczku.
OdpowiedzUsuńnie nie ! nic nie zmieniaj! jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńJest prześliczne ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam