czwartek, 21 maja 2015

Grzebienie ślube cz. II

Jak już kiedyś pisałam ostatnio dość często robię grzebienie ślubne. Dzisiaj porcja kolejnych grzebieni na ten wyjątkowy dzień. Tak dla ułatwienia, bo wszystkie są bardzo podobne to dzisiaj pokazuję 3 sztuki :P







 



Pozdrawiam gorąco,
Dasanda

5 komentarzy:

  1. Są śliczne. Szkoda, że ja takiego nie miałam w tym wyjątkowym dniu;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ze względu na zbliżający się termin - temat niezwykle mi bliski. Są przepiękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne! taka ozdoba we włosach na pewno wyglada wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, nawet na jakąś inną uroczystość mogą się nadać:)
    muliniane-cudenka.blogspot.com
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalne są! Choć ten wcześniejszy mnie zauroczył :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)