Bransoletki dla trzech Kobiet
Na życzenie Pana :) zrobiłam komplet bransoletek dla trzech kobiet. Mamy (czyt. żony) i dwóch córek. Wszystkie wybierały się na imprezę rodzinną i były ubrane w podobnym stylu. Dlatego też dostałam wytyczne, taki sam wzór i jasne najlepiej z bielą. Wszystkie są wykonane ściegiem double flat spiral. Bransoletkę dla mamy zrobiłam taką samą jak kiedyś kiedyś... - powstał duplikat ;)) Kolejno powstały jeszcze następne dwie, troszkę delikatniejsze, jedna z szarymi koralikami, druga z różowymi.
Która wersja się Wam podoba najbardziej??
Pozdrawiam,
Dasanda :)
Śliczne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńA taki facet to skarb !
Piękne są wszystkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie. Najpierw stawiałam na róż ale potem już nie byłam taka pewna bo ta niebieska i szara też mi pasują. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚliczne! Pięknie splecione.
OdpowiedzUsuń:)
Wszystkie świetne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne
OdpowiedzUsuń