sobota, 17 grudnia 2016

Bombki dla mamy

Moja mama bardzo lubi mieć kolorową choinkę, dlatego też poprosiła mnie abym zrobiła jej jakieś różowe bombki, bo takiego koloru na jej choince nie było. Zrobiłam proste i szybkie bombki. Wzór na nich jest z zrobiony perełkami w płynie, miał być z białej konturówki, ale niestety w przygotowaniach przed świątecznych, w tym całym rozgardiaszu gdzieś ją zapodziałam. Pewnie jak pozbieram ostatki moich materiałów to się znajdzie. Ale i tak to ma swój urok ten "bałagan" i zamiast mnie złościć to śmieszy :)




Obie różowe, choć nieznacznie różne. Macie już choinki ubrane??  Bo ja tak :), moja mała choinka ubrana w bombki już jest, ale światełka mi zastrajkowały.

Pozdrawiam,
 Dasanda :)

5 komentarzy:

  1. Ja w tym roku choinki nie mam ... niestety :( CUdowne Bombeczki :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Super bombki. U mnie jeszcze choinki nie ma ale będzie :-). Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dopiero muszę się wybrać po choinkę, ale najpóźniej będzie gotowa w piątek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne bombki:-) Ja choinkę ubieram dopiero w wigilię:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)