Nie miałam w domu styropianowej koli, którą mogłabym obkleić, dlatego też musiałam sama sobie coś podobnego zrobić. Dodatkowo kulę umieściłam w małej, ceramicznej doniczce. Całość prezentuje się tak:

A teraz pokażę moją wcześniejszą dekorację, która jest tylko sezonowa, ponieważ użyłam w nich kwiatów sezonowych - w tym przypadku astrów, ponieważ są bardzo wytrzymałe. Dołożyłam również kulka świeczek. Na spód miseczki dałam kilka żółtych, szklanych kamyczków, aby był również akcent żółci jak reszta mojego pokoju.
A tak się prezentował w nocy :)
A teraz prosta dekoracja - zimowa, która miałam ponad rok temu (ostatnio znalazłam jej zdjęcia). Zimowa dlatego, że jest w zimnych barwach - w błękicie. Wykorzystałam do niej szklaną kulę, w której wcześniej hodowałam rybki (bojowniki). Jednak doszłam do wniosku, że te rybki tylko w niej się męczą. Na spodzie kuli umieściłam szklane kamyczki w niebieskim kolorze oraz kilka świeczek. Bardzo lubię patrzeć na ogień, dlatego też je dałam, tym bardziej, że wtedy była zima, a ogień zawsze rozgrzewa :)
Zdjęcia zrobione tylko w nocy. Ale efekt był śliczny, prosty pomysł a mnie zachwycił. Światło z świeczek doskonale odbijało się w kuli i szklanych kamyczkach.
To moje propozycje na prostą i łatwą dekorację stołu, półki czy biurka.
Pozdrawiam serdecznie, zwłaszcza osoby, które regularnie odwiedzają mojego bloga. Pozdrawiam i dziękuję za zaufanie nowym obserwatorom: Izabela Ocvirek, Hanka, Pracownia Ani, Ana oraz Pelasia.
wow! ale piękniutkie dekoracje :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsliczne dekoracje pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie...
OdpowiedzUsuńRobisz naprawdę śliczne rzeczy! Na pewno będę tu częściej zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mojego twórczego zakątka :)
http://anzaart.blogspot.com
Bardzo pomysłowe i efektowne :)
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe pomysły :) Zapraszam do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuń