piątek, 18 maja 2012

to co kocham....

W końcu udało mi się zrobić coś co naprawdę lubię, czyli namalowałam obrazek. Dawno nic nie malowałam, więc efekt może nie jest rewelacyjny, jednak ja nasyciła ducha jak i oko.wzór zaczerpnęłam z gazety "Moje atelier". jak go zobaczyłam to postanowiłam, że muszę coś takiego zrobić. I jak znalazłam trochę czasu, to ... efekt:
Powieszę ten obrazek w pokoju.

Ostatnie tygodnie minęły mi pracowicie i praktycznie przed kompem. Ten tydzień był najgorszy i w dodatku było tak zimno, dlatego też znalazłam sobie sposób na rozgrzanie:
 Polecam każdemu taką metodę na zimno. :) 
Pozdrawiam :*

2 komentarze:

  1. Efekt JEST REWELACYJNY! Piękny obrazek - motyw kwiatowy i świetne tło

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniały obraz! chciałabym umieć tak malować - chciałabym w ogóle umieć jakkolwiek malować:D:P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)