poniedziałek, 1 maja 2017

ślubne ozdoby

Mamy długo wyczekiwany weekend majowy. Tylko szkoda, że pogoda za bardzo nie dopisuje. Jak nie deszcz, to zimno lub wietrznie. Gdzie ta wiosna?? Tęsknie za ciepłem, powiewem ciepłym, przepełnionym wiosną wiatrem, za błękitu nieba i tą zielenią... ah.
Trzeba trochę urozmaicić... a że dawno u mnie nie było ślubnie, także dzisiaj kolej na to :) Dlatego też pokażę dzisiaj grzebień ślubny, kolczyki oraz opaskę - chyba nowość na moim blogu :) 










Pozdrawiam, 
Dasanda :)

6 komentarzy:

  1. Kolczyki i grzebyczek widziałam u Ciebie ale opaska wygląda super. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ to piękne!!!Pierwsze moje wrażenie było takie,że udało Ci się ujarzmić kryształki lodu.A wszystko tak delikatne,że bałabym się,iż po dotknięciu rozpuszczą się w dłoni.Po prostu cudo!Już sobie wyobrażam jak pięknie światło się w nich odbija.Zachwycasz mnie swoimi pracami nieustannie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne klejnoty.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)