W odskoczni - decu
Jak już zapowiadałam skończyłam z kartkami, a wzięłam się za decupage. Nigdy nie robiłam typowo świątecznych pudełek, ale w tym roku, musiałam coś stworzyć. Z jakim efektem ?? To nie wiem sami oceńcie. Jako pierwsze z "mojego warsztatu" wyszło słodkie pudełko z misiem. Zobaczyłam serwetkę to musiałam ją kupić no i co dalej... jak już była, to musiałam ją wykorzystać.
Eh... ale fajnie było popaprać się farbami.
Pozdrawiam,
Dasanda :)
Piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten misiu! Świetnie zrobiłaś to pudełeczko.
OdpowiedzUsuńAle słodziutkie wyszło. Takie w sam raz na pierniczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pudełko:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełko.Bardzo świąteczne.
OdpowiedzUsuńGdybym zobaczyła taką serwetkę ,to także bym się nie oparła-śliczny ten misiu.
PS.W zeszłym roku także robiłąm takie świąteczne pudełka.Znajdę czas to pokażę na swoim blogu.
Decu to fajna sprawa-prawda?
Pozdrawiam gorąco:)
Piękne świąteczne pudełko. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczko Kochana ! Jestem zauroczona :)
OdpowiedzUsuńTen miś na pudełku to mój styl, świetny :)
OdpowiedzUsuń