Komódkę ta robiłam z przyjemnością, nie wiem czy ze względu na motyw czy dlatego, że dla małej dziewczynki. Co prawda nie znam jej, ale każda rzecz wykonywana dla dziecka powinna sprawiać radość. Głównym motywem była jej ulubiona bajka, czyli wszystkim znana - Hello Kitty.
Wykonałam dla niej komódkę z szufladkami na jej małe drobiazgi.
Nie chciałam, aby w kolorze różowym - tak kojarzony właśnie z Hello Kitty - był cały kuferek dlatego w efekcie na róż pomalowałam tylko przody szufladek, reszta w bieli.
Wewnątrz szufladek tylko polakierowałam, ponieważ naturalne drzewo również ma swój urok.
Z tyłu komódki umieściłam tylko mały akcent - "Kitty".
Mogłam go zrobić w taki sposób, aby Kitty było więcej jednak doszłam do wniosku, że umiar często jest dużo ładniejszy. Co o nim sądzicie?
Pozdrawiam:))
Moim zdaniem komódka jest śliczna i perfekcyjnie wykonana. Motywów z Kitty jest w sam raz. Świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńSłodka :) osobiście nie znam tej bajki, ale motyw kojarzę doskonale - z jednej strony nie lubię go jako hołdu dla stereotypowej "dziewczynkowatości" z drugiej strony rozumiem sympatię dla tego motywu bo jest ładny i sympatyczny, nawet ja - dorosła osoba - mam słabość do tego kotka :)
OdpowiedzUsuńCo do umiaru to ja jestem na "tak" - wyszło zgrabnie i wdzięcznie :)
wygląda świetnie! fajnie, że nie cała różowa :) jest naprawdę słodka:)
OdpowiedzUsuńCudna komódka:) A mała księżniczka na pewno będzie zadowolona:)
OdpowiedzUsuńjest śliczna ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta komoda!
OdpowiedzUsuńOjej! Sama bym taką chętnie postawiła we własnym pokoju! Urocze dziełko. :)
OdpowiedzUsuńo raju cudna:) Skąd wzięłaś motyw Kitty? :) Pozdrawiam i dziękuję za udział w candy:)
OdpowiedzUsuń