sobota, 4 marca 2017

Narodziny

Zrobiłam karteczkę dla koleżanki, a może jej synka... a może po prostu dla jej rodziny:) Karteczka przygotowana była wcześniej i czekała na swoją okazję, ale już od kilku dni jest u właścicieli. To jest pierwsza kartka zrobiona z tej okazji. Prosta, ale mam nadzieję, że ma swój urok. 



Pozdrawiam, 
Dasanda :)

6 komentarzy:

  1. Przepiękna karteczka, wyszła Ci wspaniale:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała okazja aby zrobić kartkę i piękną kartkę zrobiłaś. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Kartka w moich ulubionych kolorach i do tego z konikiem na biegunach.Fantastyczna!
    W prostocie tkwi,faktycznie,jej największy urok:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)