Dla mnie to było bardzo przyjemne móc im coś zrobić zwłaszcza, że szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że zostanę o to poproszona. Przygotowanie całej papeterii sprawiło mi wiele radości, ale ciągle miałam obawy, że może jednak się nie spodobać.
Było to chyba moje największe zamówienie a na pewno najobszerniejsze, ale co to dla mnie heh, zwłaszcza jak się robi z przyjemnością i dla kogoś kogo się lubi...
Papeteria ślubna składała się:
* zaproszenia
* winietki z imionami na stół
* zawieszki na alkohol
* zawieszki na słoiczki ze słodkim miodkiem
* numerki na stół
* a nawet miałam okazje pierwszy raz w życiu zrobić zawiadomienie :) - niestety nie mam zdjęcia
* tablice/plakat z rozmieszczeniem gości na sali
* pudełko na koperty
Co tu dużo pisać, zdjęcia pokażą więcej :)
Szkoda, że już po wszystkim. Teraz pozostają tylko wspomnienia :)
Pozdrawiam,
Dasanda :)
Dasanda :)