Witam Was w ten wyjątkowy czas.
Zaczął się tydzień świąteczny. Pewnie jak wiele z was wolne mam dopiero w wigilię, wiec prace domowe trzeba szczególnie sobie rozplanować, no i dobrze, że mam jeszcze mamę:). Pierwsze stroiki zrobiłam już w ubiegłą środę. A ile przy nich miałam radości...
Ten stroik dałam mężowi do pracy, bo również chciał czuć świąteczny klimat.
Natomiast ten znalazł miejsce w przedpokoju.
Te stroiki są stosunkowo niewielkie oraz wykonane są tak, że spokojnie mogą posłużyć również w następnym roku, ponieważ nie użyłam w nich żadnych jedlic i w większości ozdoby są klejone nie wbijane do gąbki florystycznej.
Wczoraj zrobiłam już kolejne i ubrałam choinki, jednak zdjęć jeszcze nie zdążyłam zrobić. Postaram się je zrobić jeszcze przed świętami.
Miłego tygodnia życzę :)
Stroiki bardzo ładne- masz rację z ta jedliną. W tamtym roku zrobiłam ładny o co? Poszedł w kosz:-(
OdpowiedzUsuńOrganizuję zabawę- pokażesz nam swoją choinkę. Przeczytałam, że ubrana i będziesz robić zdjęcia- jeśli masz ochotę, zapraszam do mnie! Pozdrawiami wesołych swiąt życzę!
Śliczne;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne stroiki:) w tym roku to one zastępują nam śnieg i nadają magii tym świętom :)
OdpowiedzUsuń