Powstały u mnie kolejne zakładki do książek, co prawda mają pomagać przy czytaniu, ale coś niewiele też jest do nich do czytania :) Jedna z nich jest wyjątkowa, bo trafiła do Pochłaniaczki książek w dużych ilościach z okazji jej 50. urodzin. Mam nadzieję, że ten dodatek sprawił jej również radość jak inne książki, które podobno dostała.
Dziękuję Justynie za możliwość udostępnienia zdjęć:
Pozdrawiam,
Dasanda :)
Śliczne , bajeczne :)
OdpowiedzUsuńCzytelniczka na pewno zadowolona z takich prezentów. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńCudne zakładki powstały :) Książkoholik cieszy się z każdego takie drobiazgu, więc na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zakładki.
OdpowiedzUsuńSą śliczne;)
OdpowiedzUsuń