Z określeniami IV - wyzwanie

Dzisiejszy post zacznę od przeprosin za spóźniony ten post. Niestety nie dałam rady zrobić tego postu wcześniej. 
Dziękuję również za udział w ostatnim wyzwaniu, ale już teraz zapraszam na kolejne. Czytając określenia następnego wyzwania możecie być trochę zdziwione lub tak jak mi pokaże się Wam uśmiech na twarzy :) (...)

Przypominam: 
"Wyzwania mają na celu, przede wszystkim dobrą zabawę, zmotywowanie do twórczego myślenia, poznaniu nowych technik oraz rozwoju swoich zdolności, a także powstawaniu prac, które być może nigdy nie miałyby miejsca."

Zasady zabawy: 
1. Praca miałaby wiązać się z 3 "określeniami", interpretacje pozostawiam Wam, ale proszę o ich uzasadnienie w przedstawianiu prac na blogach.
2. Technika dowolna - nawet Wasza indywidualna innym nie znana, jedynie ograniczenie to wasza wyobraźnia.  
3. Czas na wykonanie pracy do 20 lipca 2017r.
4. Po przygotowaniu takiej pracy proszę o informację w komentarzu z linkiem do pracy lub na emaila
5. Każdy może przygotować max 3 prace,
6.  Do 21-22 lipca 2017r. będę prace prezentować u siebie na blogu,
7.  Planuję po 6 takich wyzwaniach rozlosować osobę, do której powędruje mała niespodzianka  - jedna praca jedna szansa (przykładowo 3 prace jednej osoby w jednym wyzwaniu to 3 szanse na niespodziankę).  



...Chodzi o 3. określenie ":brum, brum" - musiałam to dodać, a wszystko za przyczyną mojego syna. Przez cały długi weekend właśnie te słowo/a najczęściej słyszałam, praktycznie nie schodziły mu z ust. A wszystko przez to, że wybraliśmy się na zlot samochodowy - pasja mojego męża. Miałam ogromne obawy różnego typu, ale w końcu się zgodziłam i się wybrałam z nim - i co najważniejsze nawet nie żałuję (prawie 1300km  drogi przejechałam przy chorobie lokomocyjnej).

Wasze prace :
1. Ania S - płonące motyle

 
2. Natalia F - Zaczarowany papier

3.  Sosnowy gaik

Pozdrawiam ludzi z pasją :)

Dasanda :)