Wyszła imieninowa.... z czerwoną różą

Coraz więcej przyjemności mam z robienia kartek. Zrobię jedną i już w głowie mam pomysły na następne... tylko czekam na okazje. Choć czasem tak bywa, że mimo wszystko trzeba coś stworzyć. Dlatego też wykorzystując bałagan podczas robienia innej kartki  i wyciągnięte materiały scrapbookingowe postanowiłam coś jeszcze sklecić... Tak też wyszło na karteczkę imieninową choć ona miała być na inną okazję... ale chyba każdy tak ma, że czasem zrobimy co innego niż planowaliśmy. Ja tam mam na pewno, rzadko kiedy zrobię rzecz od A do Z tak jak na samym początku zaplanowałam. 

Tak się rozpisałam.... jak nie ja :P to przechodzę już do zdjęć. 

Szkoda mi tylko, że za wiele czasu nie mam aby tu zaglądać i tak  rzadko publikuje posty. Mimo to dziękuję, za lojalność osób, które ciągle mnie odwiedzają.

Pozdrawiam, 
Dasanda :)