niedziela, 28 grudnia 2014

Figura Matki Bożej

Początkiem grudnia tata postanowił odnowić kapliczkę jaka znajdowała się na domie. Natomiast mi powierzył odnowienie figury Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. 


To była pierwsza rzecz jaką zrobiłam po długiej przerwie. Tak wyglądała po przetarciu papierem ściernym, niestety figurka jest gipsowa, to łatwo się tarło a za tym trzeba było uważać aby nie za dużo. 


A teraz czas na najlepsze.... malowanie :) Fajnie było znów poczuć pędzel w rękach i pomieszać różne kolory farb. Malowałam akrylami ze względu na ich wytrzymałość jednak z myślą, że i tak będzie zabezpieczana jeszcze lakierem.
To już efekt końcowy, choć jeszcze przed lakierowaniem, to już dokończył tata gdy byłam w pracy. 
 



 Na zdjęciach twarz i ręce bardzo jasno wyszły, jednak w rzeczywistości to trochę lepiej wygląda.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

4 komentarze:

  1. Efekt końcowy wyszedł super:-) trzeba dbać o wszystkiego rodzaju kapliczki zarówno te przydrożne jak i domowe :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie ją odnowiłaś. Ja kiedyś miałam propozycję żeby taką odnowić ale bałam się, że mogę zepsuć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)