Na początek przedstawię kuferek jaki wykonałam jako upominek na ślub koleżanki. Mam nadzieję, że choć trochę się jej spodobał. Kuferek zamykany jest na kluczyk, wewnątrz na spodzie jest ciemno czerwony materiał a resztę tylko wylakierowałam. Z zewnątrz pomalowałam na różowo, na górze nakleiłam serwetkę z różami a boki wieczka ozdobiłam odręcznie robioną kratką, aby skomponować całość do tła serwetki. Aby kuferek nie był zbyt słodki dołożyłam zieloną wstążeczkę z kokardką.W efekcie prezentuje się tak:
W ubiegły czwartek minął termin przedstawienia postępów w sal'u "Sylwestrowa noc". Niestety z przyczyn technicznych nie byłam wstanie wtedy opublikować zdjęcia.
Od wcześniejszej odsłony nie przybyło mi za wiele, ale zawsze to coś. Wówczas obrazek wyglądał tak:
Obecnie parę krzyżyków już przybyło, jednak zgodnie z zasadami zdjęcie zostało wykonane w terminie prezentacji, czyli 18 października.
Jeszcze na koniec małe info: Przesyłki z wygraną u mnie na blogu zostały już wysłane.
Dziękuję wszystkim, którzy mojego bloga odwiedzają a zwłaszcza nowych obserwatorów.
Kuferek sliczny.podziwiam za postępy w pracy...i czekam na efekt końcowy.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaka dbałość o szczegóły :) Ładne dobranie dodatków, bardzo elegancki prezent :)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki!
OdpowiedzUsuńKuferek uroczy, mnie też ostatnio wzięło na różowe barwy.
OdpowiedzUsuńUroczy kuferek, fajne kolorki
OdpowiedzUsuń