wtorek, 13 marca 2012

Pomaranczowy zachód

W jednej z książek na ostatniej stronie znalazłam podobna scenerię. Ujęła mnie swoja prostotą i zainspirowała do stworzenia tego obrazu. Namalowany został już jakiś czas temu, ale nadal mi się podoba :)


Pomarańczowy zachód, format A3, akwarela

2 komentarze:

  1. Masz super talent .. Jesteś wielka! Też lubię malować , ale nie wychodzi mi to tak wspaniale jak tobie ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Malujesz bardzo ładne obrazy! Naprawdę gratuluję talentu :) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)