niedziela, 6 maja 2018

Broszki dla mamy

Mama już od dłużego czasu prosiła mnie o wykonanie broszki... Jakoś nie mogłam się za to zabrać i tak mi zeszło. Jednak w końcu postanowiłam się za nią zabrać. Miała być z sutaszu tak też zrobiłam. Jednak tak się rozpędziłam, że zrobiłam 2. Bo nie mogłam się zdecydować na kolorystykę. 

Dwie proste broszki, tak na rozruszanie palców. I to jest zapowiedź dalszych prac z sutaszu. 






Pozdrawiam, 
Dasanda :)

4 komentarze:

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)