Dzisiaj przychodzę do Was nie po to, aby się żalić lecz pokazać kolejne moje prace. Na początek już znana Wam gałązka, wianek ślubny. Wykonany z transparentnych koralików oraz srebrnego drucika.
Kolejna praca to bransoletka koralikowo-szydełkowa. To było wyzwanie dla mnie, w końcu się tego nauczyłam (no może z malutkimi poprawkami heh). Jak wiecie szydełko to moja zmora, ale pogodziłam się częściowo z nim. :)) Jednak wszystkiego można się nauczyć, to kolejny już mój przykład.
Ile wam zajmuje wykonanie takie bransoletki, bo u mnie baaardzooo długo ??
Pozdrawiam serdecznie :)
Dasanda :)
Gałązka piękna! Sznur szydełkowo-koralikowy również cudny. Pierwsze koty za płoty. Teraz już pójdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Przepiękna gałązka, a bransoletka świetnie Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńGałązki Twoje zawsze pięknie wyglądają a bransoletka pięknie Tobie wyszła. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń