Dawno u mnie nie było pracy z decoupage, dlatego tez postanowiłam coś zrobić. I Tak oto powstała komódka z różyczkami i złotymi zdobieniami. Niestety już jej nie mam, zdjęcia robiłam w nocy - można powiedzieć, że w ostatniej chwili.... Dobrze, że są te zdjęcie choć tak mogę się na nią popatrzeć. Dawno nic nie robiłam w tej technice i teraz sprawiło mi to wiele radości, bo ja przecież lubię się "paprać" w farbkach :)
Mam nadzieję, że nie tylko mi się podoba.
pzresliczna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńŚliczna! Wcale się nie dziwię, że została Ci odebrana ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna - brak słów, aby wyrazić zachwyt:)
OdpowiedzUsuńWyszła cudownie:)
OdpowiedzUsuńprzesliczna :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda
OdpowiedzUsuńpozdrawiam