piątek, 2 listopada 2012

Stara akwarela

Dawno nic nie umieszczałam z moich obrazów czy rysunków. Dlatego też dzisiaj postanowiłam umieścić na blogu moje trzy stare prace, które wykonałam akwarelą.

Pierwszą z nich jest kościółek w górach, który robiłam całkowicie z głowy. Jaką miałam ochotę zrobić coś podobnego. Format obrazka to A4 malowany akwarelą na papierze specjalistycznym, czyli do akwareli.



 To chyba była moja pierwsza próba użycia akwareli. Wzór zaczerpnęłam z gazety "Moje atelier". Byłam bardzo zadowolona z tego efektu jaki otrzymałam. Wielkość obrazka była chyba A5.



Kolejna praca to papuga Ara. Malowana była akwarelą, która to farba jest najbardziej wodną farbą, czyli wymaga grubego papieru. Niestety podczas jej malowania nie miałam takiego, więc papuga namalowana jest na zwykłym bloku technicznym. Było ciężko ją namalować, ale efekt bardzo mnie cieszy i długo zdobiła ścianę w pokoju, jednak już zmieniłam na inny obrazek.Wzór wzięłam z książki, która uczyła malować tymi farbami, jednak już nie wiem jaka to książka była.


Od pewnego czasu mam wiele pomysłów na namalowanie obrazu jednak ciągle mam coś innego do zrobienia. Może w końcu uda mi się coś namalować.

5 komentarzy:

  1. Ja od zawsze mialam dwie lewe rece do jakichkolwiek rysunków. Twoje urzekają mnie kolorami, papuga wyglada, jakby to było zdjecie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooooh trzy sa przesliczne, ale chyba najbardziej podoba mi sie ten drugi! Chyba to dlatego, ze uwielbiam wszelkie kwiaty... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. obrazeczki sa cudne ... ja nienawidze akwarel nie wiem czmu poprostu ich nie lubie ... ta papuga jest przeswietn apozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest talent.Podziwiam ludzi, którzy usiądą i namalują sobie ot tak obraz...czekam na kolejne prace.Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawienie po sobie obecności na moim blogu. Zapraszam na kolejne odwiedziny:)